Forum Forum Klanu 'Ab Initio' Strona Główna Forum Klanu 'Ab Initio'
Serdecznie witamy !
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Witam!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Klanu 'Ab Initio' Strona Główna -> Tawerna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Herdinth valygar




Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Amn

PostWysłany: Wto 0:53, 24 Lip 2007    Temat postu:

Leanna nalej mi jeszcze tego piwa - zawołał Valygar trzymając w ręku pusty kufel

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna




Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 1:19, 24 Lip 2007    Temat postu:

- A co to ja, służka? - fuknęła. - Ze mną się obchodzi na 'proszę', a nie na 'zrób'.
Wtem uwagę dziewczynki odciągnęło miałknięcie. Jak błyskawica pognała w kierunku, z którego dobywało się zawodzenie kota. Najwidoczniej ktoś go przez przypadek zamknął w piwniczce. I najwidoczniej tym kimś była właśnie mała Leanna. Przez 'przypadek', oczywiście.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Herdinth valygar




Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Amn

PostWysłany: Wto 1:26, 24 Lip 2007    Temat postu:

przepraszam. Leanna proszę nalej mi jeszcze tego piwa. - powiedział Valygar patrząc kamiennym wzrokiem w oczy dziewczynki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pedros




Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:30, 24 Lip 2007    Temat postu:

Jednak tym kimś, kto 'przypadkiem' zamknął kota w piwnicy wbrew swoim przypuszczeniom wcale nie była Lena.
- Ech... I po co żyją takie stworzenia? - pomyślał Pedros mając wyraźny uraz do kota. Niektórzy wiedzą, dlaczego...
- Lenuś, jak chcesz go wypuścić, to whiskey, proooszę, podaj mi whiskey. Eee... co to jest? ja chciałem całą butelkę! - wykrzyczał z wyraźnie słyszalnym strachem w głosie Druid.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna




Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:47, 24 Lip 2007    Temat postu:

Dziewczynka wróciła się i fucząc coś pod nosem przyniosła całą butelkę.
- Reszta miała być dla Zdrajcy. On też lubi. Tak miło mruczy po whiskey...
Postawiła butelkę przed Pedrosem, z wyraźnym wyrzutem w oczach, jakby ten właśnie odebrał jedyne lekarstwo choremu. Po chwili ruszyła na odsiecz kotu.
Druida dobiegł jeszcze jej dziecięcy głosik, aż do przesady nasycony niewinnym zainteresowaniem:
- Ja doprawdy nie wiem, dlaczego ty go nie lubisz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pedros




Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:18, 24 Lip 2007    Temat postu:

- Dlaczego go nie lubisz, dlaczego nie lubisz... - Przedrzeźniał ją pod nosem druid. - Trzymaj go zdala ode mnie, bo tym razem za siebie nie ręczę! - wykrzyczał w jej kierunku po czym chwycił stojącą przed nim butelkę i z trzęsącymi się ze strachu rekami przechylił ją w kierunku ust.

Nagle usłyszał skrzyp drzwi prowadzących do piwnicy.
- No to będzie ciekawie... - pomyślał bez przerwy pijąc whiskey.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dafne




Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:27, 24 Lip 2007    Temat postu:

Przemierzając puszczę w poszukiwaniu rzadko spotykanych ziół Dafne straciła poczucie czasu, nim się spostrzegła zapadła ciemna noc. nie zdążyło ją jednak ogarnąć przerażenie ponieważ z oddali dobiegały przyjazne głosy, a pomiędzy drzewami tańczyło stłumione światło. nie zastanawiając się zbytnio ruszyła w jego kierunku. dotarła do tawerny okrytej bujną roślinnością. gdy weszła do środka ujrzała swych dobrych kompanów i wiele nowych twarzy. -witam serdecznie wszystkich tu zebranych. (głosem serdecznym te słowa wypowiedziała.) Herdinth, Anhalus! cóż za spotkanie, no proszę, jak to gubiąc się w puszczy przyjaciół można odnaleźć. -widzę, że i Rharvald w kącie tu przycupnął. witaj przyjacielu. zmarzłam troszeczkę, chętnie grzanego wina skosztuję. Dafne podeszła do lady, uśmiechnęła się do małej dziewczynki, po czym zamówiła całą butelkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Herdinth valygar




Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Amn

PostWysłany: Wto 14:57, 24 Lip 2007    Temat postu:

Witaj Dafne - rzekł Valygar podchodząc do druidki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice van Lauftmeere




Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:05, 24 Lip 2007    Temat postu:

Siedząca przy ladzie dziewczyna jęknęła cicho.
- Kot.. Pedros.. cóż. Cieszę się, że to nie ja będę go zszywać, już kilka dni temu oddałam swoje przybory. - wypowiadając te słowa uśmiechnęła się dziwnie, jakby coś sobie przypominając. Patrząc w stronę piwnicy zapytała nieśmiało w duchu - A jakby ją tam z nim zamknąć..
Straciwszy jednak nadzieję na takie rozwiązanie Ali odwróciła się, rozejrzała po sali. Tewam, chodząca legenda.. tak, nawet wygląda trochę jak legenda.. Nefesh, anioł, który..
- A kto to? Dziwne.. - bardka zauważyła kilkoro zebranych, których kiedyś już widziała. - Cóż..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rharvald




Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:03, 24 Lip 2007    Temat postu:

*Jak zawsze nieobecny i pograzony w swoich czarnych myslach, ale czuwajacy Rharvald znow podniosl glowe w swoim najciemniejszym kacie przy najciemniejszym stoliku przy lampie dajacej najciemniejsze swiatlo. Popatrzyl na kobiete, ktora zjawila sie doslowanie z nikad* Hm.. to musi byc szacowna mamusia Leny *pomyslal i powoli, jak na zlodzieja ruszyl w kierunku lady. Podszedl do nowoprzybylej* Witam, jestem Rharvald.. Podobno poznalismy sie hm.. w innym wcieleniu? *sklonil przed nia glowe i rzekl* W kazdym razie bardzo mi milo *usmiechnal sie* Ma Pani przecudowne dziecko *skierowal glowe w kierunku piwnicy*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna




Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:29, 24 Lip 2007    Temat postu:

- Słyszałam cię, Złodziejaszku! - z piwniczki doleciał urażony głos dziewczynki, jakby właśnie Rharvald ją śmiertelnie obraził. Nie pierwszy już z resztą raz.
Mała panienka wyszła wreszcie przez drzwiczki w podłodze, niosąc przed sobą czarnego kocurka. Trzymała go na wyciągnięcie rąk, bo zwierzak fuczał i prychał z niezadowolenia, widać strasznie nierad, że musiał spędzić w piwniczce kilka dni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rharvald




Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:36, 24 Lip 2007    Temat postu:

Kolejny raz powtorze... Biedny ten kot z Toba *zwrocil sie do Alice* Nie rozumiem, jak szanowna Pani moze jej pozwalac na takie zabawy? To niepedagogiczne.. Ja sie caly czas staram wpoic jej dobre zachowanie, ale nic z tego nie wychodzi..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Herdinth valygar




Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Amn

PostWysłany: Wto 23:16, 24 Lip 2007    Temat postu:

Rharvald nie bądź taki niech kożysta z dzieciństwa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefesh




Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wioska Cudów

PostWysłany: Śro 2:10, 25 Lip 2007    Temat postu:

Uśmiechnąwszy się do Alice kucnął i wystawiwszy swą silną, choć starą dłoń i zaczął cichutko przywoływać kota - Zdrajca... piękne imię... - wyszeptał i mrugnął do kota swoimi zielonymi oczami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pedros




Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:58, 25 Lip 2007    Temat postu:

- Ech... Wychodzi na to, że tylko ja go tu nie lubię - pomyślał. - Ale oni jeszcze nie wiedzą, co to z pozoru niewinne stworzonko potrafi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Klanu 'Ab Initio' Strona Główna -> Tawerna Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin